Szanujemy Twoją prywatność!Związek karmiczny i karmiczna miłość – jak zerwać i uzdrowić więzy karmiczne
Związek karmiczny i karmiczna miłość – jak zerwać i uzdrowić więzy karmiczne
Doświadczyłam kilkakrotnie miłości karmicznej w jednym życiu. Jestem praktykiem pod wieloma względami i nie zajmuje się wróżeniem ani astrologią.
To co tu piszę z pewnością będzie dla Ciebie ciekawym punktem odniesienia. Jak podejść do tego z perspektywy praktyki i doświadczenia, co zrobić z taką relacją karmiczną, jak się od niej uwolnić albo jak ją przerobić – przepracować albo jak z nią żyć szczęśliwie…
Odpowiem na te wszystkie pytania i dylematy w praktyce.
– Czym jest związek karmiczny i miłość karmiczna – pochodzi on od prawa karmy czyli prawa przyczyny i skutku, każdy uczynek na swoje konsekwencje i tworzy pozytywną lub negatywną karmę wg. buddyzmu lub hinduizmu. Ale przetłumaczmy to na nasze lokalne warunki chrześcijańskie. Nie jesteś na tej ziemi po raz pierwszy, masz już doświadczenia z poprzednich pobytów Twojej duszy tu na ziemi, w różnych miejscach na ziemi. To bez względu na to w co wierzysz, tak jest, Twoja dusza niesie ze sobą zapis Twojego życia z każdego pobytu na tej ziemi, od chwili stworzenia.
Dobra wiadomość jest taka, że karmę można zbilansować – to proces świadomego wyboru i “przepracowania karmy” po przez świadomy rozwój, polegający m.in na zrozumieniu przyczyn wejścia w taki związek, lekcji jakie się z tym związkiem wiążą i tego co masz do przerobienia ? doświadczenia w tej konkretnej relacji karmicznej.
– Jak się objawia karmiczna miłość.
To najprościej mówiąc związek z kimś, z kim nie możesz się rozstać, bo coś Cię ?trzyma?, mimo iż chcesz się rozstać albo próbujesz i nie możesz odejść. Albo wracasz do takiego związku ponownie, jak bumerang? Mimo iż wszystko wskazuje, na to, że lepiej by wam było oddzielnie, tkwisz w tym związku, czasem znajdując nawet różne powody np. finansowe. W tym związku dochodzić może do przemocy emocjonalnej lub fizycznej.
Karmiczna miłość zabiera Ci energię życia, masz wrażenie jakbyś oddawał swoją energię w tym związku czy relacji, innej osobie, zasilał ją swoją energią, pozbawiając się sił lub chęci do działania. Możesz to porównać do sytuacji, w której ilekroć myślisz o takiej osobie czujesz falę negatywnych emocji i nagle czujesz jak ubywa Ci sił i energii, czujesz się jak balon bez powietrza. Czy znasz takie sytuacje?
– Związki karmiczne nie dotyczą wyłącznie związków partnerski, a także dotyczą relacji w rodzinie – gdy zastanawiasz się dlaczego nie masz dobrych relacji z dziećmi, z siostrą czy bratem albo z matką lub ojcem.
Może zastanawiasz się, jesteście przecież jedną rodziną, ale ta relacja wygląda jak ciągła walka, przeciąganie liny, rywalizacja, kłótnie i niesnaski albo ciągłe rosnące wymagania i niespełnione oczekiwania z obu stron, a nawet sprawy sądowe trwające latami.
Może zastanawiasz się jak się uwolnić z takiej relacji czy związku – obciążonego energetycznie lekcjami karmicznymi?
Otóż najlepszą odpowiedzią, jaką jestem Ci w stanie dać, to jest zastosować proces bilansowania karmy.
– Nie tak dawno tłumaczyłam to telefonicznie pewnej kobiecie, księgowej z zawodu, która napisała do mnie z prośbą o pomoc. Związek karmiczny jest jak bilans księgowy, strat i zysków. Relacja taka trwa dopóki nie zostaną spłacone wzajemne zobowiązania.
Pytała jak może wybrać między jednym, a drugim partnerem. Z mężem ją coś trzyma, są po rozwodzie ale z przywiązania mieszkają razem. A z kolei z nowym partnerem Bratnią Duszą łączy ją miłość, ale On też nie ma rozwiązanej kwestii w swoim związku małżeńskim. Zatem sytuacja się zapętla jeszcze bardziej… Co wtedy zrobić?
– Pierwszym krokiem jest zrozumienie wzorców i schematów w relacji, i tego co wnosisz z dzieciństwa do relacji i związków – wg sprawdzonej od 2005r. metody Przyciągnij Miłość, Link tutaj >>> i zastosowanie skutecznych narzędzia jakie tam są podane.
– W następnym kroku jeśli trzeba, należy zbilansować karmę w związku, karmę rodziną z dowolnymi osobami, nawet w środowisku pracy, z jakimi masz toksyczne lub trudne relacje.
Uzdrowienie rodu jest bardzo ważne, chociażby po to, by nie powtarzać tych samych sytuacji, wzorców, zdarzeń z pokolenia na pokolenie.
Zdziwisz się jak świadoma intencja i praca z Twojej strony w kierunku uwolnienia się i uzdrowienia takiej relacji będzie Ci bardzo pomocna. Poczujesz ulgę, jakby ciężar spadł Ci z pleców – poczujesz uwolnienie z więzi karmicznych – tak jakbyś zerwał sznury wiążące Cię z tamtą osobą, a co ważniejsze w tym procesie jaki robiłam wielokrotnie, nie krzywdzisz nikogo. To jest super ważne, by szanować wolną wolę i nie ingerować w czyjeś życie bez zaproszenia.
Dlatego przed przystąpieniem do procesu bilansowania karmy przygotowaniem jest program ABC Przyciągnij miłość system… Jest to warunek niezbędny do odbycia tego procesu z sukcesem dla dobra wszystkich zainteresowanych.
– Karmiczna miłość, czy jesteście skazani na siebie?
Tak, dopóki nie zrobisz z tym nic, nie zajmiesz się świadomym rozwojem i spłatą zobowiązań karmicznych.
Nie, jeśli zbilansujesz karmę i oswobodzisz się z takiej relacji. To nie oznacza, że z tą osobą nie będziesz miał dalej kontaktów, tak jak w przypadku gdy dotyczy to bliskiej rodziny. Ale te kontakty będą uzdrowione z Twoje strony, łatwiejsze lub transformowane dla najwyższego dobra wszystkich zainteresowanych.
– Wiele przykładów, także moją historię karmicznej relacji z Bratnią Duszą opisuję w Przyciągnij Miłość (to już 4 wydanie tego bestsellera} dla bardziej świadomych kobiet i mężczyzn, którzy chcą transformować swoje relacje, zrozumieć i uwolnić relacje karmiczne i związki lub też świadomie przygotować się na nową Miłość – Przyciągnąć miłość Bratniej Duszy i tworzyć cudowne związki międzyludzkie w domu, rodzinie i środowisku pracy.
Kiedy spłacisz zobowiązania karmiczne i wynagrodzisz wyrządzone straty, masz zielone światło, by żyć w szczęśliwym związku z Bliźniaczą Duszą – Bliźniaczym Płomieniem lub Bratnią Duszą.
“Bliźniak”, jak go w skrócie nazywam, to ktoś bardzo podobny do Ciebie, ma podobne pasje, nawet cechy charakteru i często podobne doświadczenia życiowe, zarówno te dobre jak i te mniej przyjemne, podobnie myśli i czuje… Od razu go poznasz instynktownie – łączy was gorąca i piękna miłość bezwarunkowa… o tym więcej piszę w książce Przyciągnij Miłość.
– Czy On Ona jest Twoją Bratnią Duszą, zanim to sprawdzisz zobacz jak unikać kosztownych pułapek w miłości, bo związek z Bratnią Duszą może być także toksyczny, umów się na sesję: Miłość Toksyczna – Miłość Spełniona: PUZZLE Relacji
Często jednak spotykamy Bratnie Dusze, które są już w związkach. Dwukrotnie miałam takie sytuacje, gdy składałam zamówienie na partnera wg metody Przyciągnij Miłość – było to zanim napisałam książkę, pod tym samym tytułem.
Spotkałam partnera BD, ale był on już w innym związku. Dzieliła nas ogromna odległość, dystans fizyczny, różnica kultur, ale też jestem przekonana o tym, że można mieć związki karmiczne z Bratnią Duszą…
Może was dzielić duża różnica wieku, ale i różnica poglądów, wyznania i religii.
Zwykle trafiamy na związki karmiczne, by przerobić trudne lekcje i spotykamy się z takimi duszami często wielokrotnie, w różnych “ubrankach” na tej ziemi, czyli w różnych wcieleniach, bo dusza żyje wiecznie – jest nieśmiertelna.
Zapraszam podziel się Twoimi doświadczeniami w relacjach karmicznych, poniżej w komentarzu lub na mail.
Z pewnością będę mogał Ci pomóc.
z miłością i pasją,
Agnieszka Przybysz
ekspert relacji
pionierka coachingu
autorka wielu książek m.in Przyciągnij Miłość, Kobieca Moc, Miłość & Pieniądze, Nowość Miłość Toksyczna
Kochani dziękuję za podzielenie się refleksjami (które w pełni rozumiem, bo tego doświadczyłam i inne kobiety także).
Odpowiadając na pytanie @Karoliny, trzymają was więzy (relacje)karmiczne – trudno mi opowiedzieć Ci o wszystkich aspektach w kilku zdaniach, bo nie należy niczego pomijać, najlepiej ujęłam to treści nowej książki Miłość Toksyczna i Przyciągnij miłość.
Wszystko stanie się jasne, obiecuję Ci jak sięgniesz po te podnoszące świadomość treści.
z miłością i pasją,
Agnieszka
Tak można spotkać bratnią duszę z karmicznego związku jestem tego przykładem. Szukałem związku z bratnią duszą i bratnia dusza przyszła i do tego z karmicznego związku. Natychmiastowe przyciągnięcie, rozpoznanie, polaryzacja. Z mojej strony dodatkowo telepatia, odczuwanie energetyczne. I pomimo tego, że nie działała na mnie jako kobieta, to dodatkowo bardzo silna więź i połączenie umysłów. Najbardziej fascynował mnie w niej jej umysł. Bardzo stymulowała mnie umysłowo podczas rozmowy. Moja kreatywność była na najwyższym poziomie. Jednak jak to w karmiczny związku wszystko to co miało wyjść na wierzch, wyszło. I zaczęła się ,,jazda bez trzymanki?. Wiedziałem, że karmiczne związki są trudne, miałem to przepowiedziane, że pojawi się bratnia dusza z karmicznego związku i że gdy cytuje ,,ona otoczy cię miłością, będziesz bardzo zagubiony?, ale nigdy nie spodziewałbym się ze będzie aż tak ciężko. Minęły już prawie 4 lata od naszego spotkania, a ja jeszcze się nie pozbierałem. Spotkaliśmy się w pracy, ja po około pół roku odszedłem z pracy, a tę dziewczynę puściłem wolno i uznałem to, że jest wolna. W medytacji przyszła do mnie w świetle wtedy. Jednak niestety ona nie potrafiła odpuścić mnie pomimo, że jest zaręczona. Niestety miałem wtedy chwile słabości i dałem się wciągnąć w tę gierkę. Stopniowo zacząłem spadać, a teraz jest masakra. Zacząłem podejmować zle decyzje, przestałem o siebie dbać, zatraciłem połączenie ze swoją duszą i Źródłem. Tłumaczyłem jej, że i ona musi mnie puścić wolno, ale ona nie potrafi (pomimo związku z innym mężczyzną). Pisze do mnie smsy, na które ja nie odpisuje, poza tymi z życzeniami np. Noworocznymi bo nie wypada nie odpisać na życzenia. Najśmieszniejsze jest to, że nie potrafię się zorganizować, brak mi motywacji, nie czuję wewnętrznego ognia, który we mnie płonął zawsze. Czuję się zmęczony i wypalony. Medytuję przy dobrych wiatrach raz w tygodniu, podczas, gdy kiedyś robiłem to codziennie, przestałem jeździć na siłownie, finanse mi stanęły całkowicie (a jeszcze niedawno zarabiałem świetne pieniądze), niedojadam (a zawsze trzymałem super dietę), czasami łapię się na myśli o zjedzeniu mięsa, chociaż już od dawna żadnego mięsa nie jem. Strasznie też siadło mi myślenie, co pewnie też widać w tym wpisie. Zacząłem dopuszczać do siebie negatywne myśli (kiedyś nie miały one do mnie dostępu). Gdy przeglądam swoje starsze zdjęcia sprzed 3-4 lat i porównuję je z obecnymi to, aż się za głowę łapię. Kiedyś, aż światło ze mnie biło, a teraz wyglądam jak zwykły nomen omen ,,szary? człowiek. Co oczywiście nie znaczy, że nie mam szacunku do zwykłych ludzi, bo tak nie jest. Każdy jest kochany na swój własny sposób, każdy przechodzi przez różne sytuacje i każdy jest na innym stopniu rozwoju. Rozumiem to i szanuję i kocham każdego bez wyjątku. Nie jest to łatwa sytuacja, gdy spotka się bratnią duszę z karmicznego związku, dodatkowo, gdy dzieli was duża różnica w rozwoju i gdy chcesz tę osobę podciągnąć do góry i przekazać wiedzę jaką tobie udało się zdobyć, a ona nic z tego nie rozumie i usilnie tkwi w materii. Pragnę i staram się z całego serca wrócić do harmonii i Światła, ale wystarczy jeden sms-es od niej, jak choćby z życzeniami Noworocznymi, żebym z impetem trzasnął z hukiem tyłkiem spowrotem o dni. W związku z tą całą sytuacją powróciłem do nałogu, który jest moim ostatnim nałogiem. Wszystkie poprzednie byłem w stanie złamać, natomiast ten wrócił, a wydawało mi się, że sobie z nim poradziłem. Najwidoczniej musi siedzieć we mnie głębiej na głębszych poziomach, a karmiczna relacja wyciągnęła go na powierzchnie. Na chwilę obecną nie jest mi łatwo, ale widzę ile mam do zrobienia. I między innymi uważam, że po to się pojawiają karmiczne związki z przeszłości żeby wyciągnąć to wszystko na wierzch i przetransformować i ze słabości uczynić siłę. Żeby spalić się w ogniu oczyszczenia, a następnie powstać jak feniks z popiołu i stworzyć świadomy związek z moim bliźniaczym płomieniem tak jak mi to już dwukrotnie przepowiedziała moja ukochana nauczycielka i przewodniczka duchowa, która też jest moją bratnią duszą jak sama mi kiedyś wyznała. Od spotkania z nią dzięki mojej mamie, której jest koleżanką już prawie 15 lat temu zaczęła się moja droga ku Światłu, a nie ma nic piękniejszego. Dlatego też, ja szczerze jej wszystko wybaczam mojej bratniej duszy z karmicznego związku, dziękuję za wszystko co razem przeszliśmy, za każdą lekcję którą mi dała, za każdą chwilę spędzoną razem w tym wcieleniu i w każdym poprzednim. Uznaję to, że zawsze była jest i będzie wolna i proszę o to samo z jej strony, o puszczenie mnie wolno, a wszystkie karmiczne nici, które są między nami niech zostaną przepalone światłem i miłością Źródła. Niech Święte Boże Nożyce oczyszczenia przetną te karmiczne nici między nami. Niech tak się stanie, stało się. Dziękuje! Amen!
Dlaczego mój były partner po 20 latach nie chce się ze mną rozliczyć i definitywnie zakończyć związek?