Przebudzenie Wenus w Tobie, by Przełamać Wewnętrzne Blokady i Aktywować Twoją Kobiecą MOC
Cieszę się, że mogę Ci pomóc.
Z miłością i pasją,
Agnieszka Przybysz
P.S. Zapraszam dołącz też do mnie na nową stronę FB www.facebook.com/PrzyciagnijMilosc

Sesja 4
1. Jak skutecznie i trwale uleczyć emocje w Twoim ciele, które blokują Cię przed życiem jakiego pragniesz
2. Jak słuchać intuicji i podążać za radami wewnętrznego mistrza
3. Zakochaj się w sobie, bądź kobietą świadomą swojej wartości i kobiecości w relacjach
4. Odkryj Twój cel życia- misję. Stwórz wizję jaką zrealizujesz z łatwością
audio nagranie sesji nr 4 – misja
upewnij się, że masz włączone głośniki, kliknij na obrazek „Play” poniżej (przy wolniejszym łączu internetowym poczekaj, aż Twój komputer odczyta zawartość.
Sesja pytania i odpowiedzi oraz coaching – super ćwiczenie czyszczenia emocji ze splotu słonecznego
audio nagranie Q & A
5. Bądź Liderką Nowej Ery Prosperity otwartą na Boskie wsparcie Wszechświata
Zmień Twoje życie -> Zmień Twoje przeznaczenie -> Zmień otaczający Cię świat
Forum wsparcia >>> ******* Pytania Techniczne POMOC sprawdź tutaj >>>
Po każdej sesji zapraszam zostaw koniecznie komentarz, postępy w wykonaniu ćwiczeń poniżej i weź udział w dyskusji:
Witaj Elżbieto,
Gratuluję, kazdy ma swój czas na efekty, dlatego jestem cierpliwa… i zalecam cierpliwość, bo poganianie Wszechświata – Boga nie ma sesnu.
Jestem pewna,ze kazdy dostaje z tego programu to co najbradziej potrzebuje w odpowiednim dla niego czasie. Dlatego i Twoj czas nadszedł. gratuluje i ciesze się bardzo dla Ciebie.
serdecznosci,
AP
Witaj Haniu,
By uwolnić się od blokad trzeba cwiczenia powtarzac tyle razy ile jest taka koniecznosc w zaleznosci od skali problemu – w Twoim przypadku do skutku – – przeziebienie nie ma nic wspólnego z programem. To raczej reakcja organizmu na zmiany jakie sa konieczne do przejscia lub ucieczka w chorobe przed zmianą. czesto tak ciało reaguje boroniac sie przed tym co nieuniknione czyli przed transformacja.
To normale ze po czyszczeniu mozna poczuć emocje, te ktore uwalniasz… ale z doswidczenia wiem, że to przechodzi. Aby uwolnic emocje trzeba je poruszyc, uswiadomic a potem nastepuje zmiana. czyli to co poczulas spokój…
Tak by podnosic energie, ktora jest Ci potrzebna do aktywnosci zawodowej sugeruje powtarzac sesje te ktore dodaja Ci energii.
A tym samym czyscic strach przez sesje uwolnienia.
Łzy to oczyszczenie i to nie dziwne ze akurat w sesji dot. celu, bo to jest to co dla Twojej duszy najwazniejsze na ten moment by miec prace w zgodzie z Twoim cele. Probowanie nowych aktywnosci jest jak najbardziej dobre…
Tak jak podawalam na spotkaniu Kobieca MOC jak zbierzesz swoje aktywa – atuty i bogate doswiadczenie… zaoferuj je innym firmom jako doradca…
to moja sugestia…
serdecznosci
AP
Witaj Agnieszko,
Jest mi ogromnie trudno przejść ten program. Liczyłam bardzo na to, że uwolnię to co mnie blokuje. Po sesji Moc uwalniania i Moc intuicji czułam się gorzej i przeziębiłam sie. Pozwoliłam sobie wiec na trzy dni w łóżku i wtedy poczułam się lepiej. To było wspaniałe, ponieważ poczułam równowagę i spokój. Wróciłam z wyjazdu noworocznego i odczuwam spadek. Mam obawę by powrócić do pierwszej sesji. Zrobiłam sesje 3 i 4. Po sesji Moc Celu zaczynam płakać. Ufam ,ze to łzy oczyszczające. Wiem, że ten temat jest dla mnie szczególnie ważny i wiąże się z kryzysem zawodowym jaki przeżywam. Z przyjemnoscia slucham wypowiedzi innych uczestniczek jednak mam wrazenie, ze moja wewnetrzna blokada jeszcze trwa. Poza mysleniem o pracy a właściwie poza obawami, że praca wiąze się z wysiłkiem, podległością i strachem i stresem oraz przeswiadczeniem, że póki tego nie uwolnię nie będe w stanie szukać ani znaleźć pracy nie ma posstępu dalej. Tzn poszłam do urzędu pracy, zarejestrowałam się, odnalazłam papiery dokumentujące moje dotychczasowe okresy zatrudnienia – dałam radę. Umówie sie z doradcą zawodowym, ok może mnie coś zainspiruje. Mam jednak wrażenie ,ze to wszystko jest gdzieś dużo poniżej moich możliwości i potencjału. Przypomna mi się Twoja rada by odsłuchiwać sesje by podnieść poziom energii. Jestem więc cierpliwa i ufam, że to co siedzieje ma sens. Chciałabym jednak poczuc w sobie moc i siłę oraz wiarę, że koniec tego trudnego okresu już za mną. To z czego się cieszę to fakt, że dałam sobie szansę spróbować pewnej drogi zawodowej i wiem już, że to nie jest zajęcie dla mnie, oraz że mam wybór by dalej tego nie robić. Co będzie dalej jeszcze nie wiem. Ufam, że moja energia będzie wzrastać oraz, że intuicja wesprze mnie w poszukiwaniach. Ciekawe jest to co powiedziałaś, że gdy w jednej sferze dokonamy transformacji to zarazem inne także się transformują. Czy masz dla mnie jakiś komentarz, wskazówke? Z góry pięknie dziękuję. Hania
Witaj Agnieszko 🙂
To była, a właściwie jest najlepsza sesja, dzięki której poczułam, że coś drgnęło. Zawsze zastanawiałam się co naprawdę w moim życiu jest „nie tak”, że ostatnie 10 lat były trudnym doświadczeniem dla mnie.
Z moich zdań wybrałam „dokładność, pomysł, porządkuję, urodzenie dziecka, miłość”
Zdanie samo się ułożyło: Jestem dokładna i uporządkowana w każdej dziedzinie mojego życia, mam super pomysły, które rodzą to co kocham”.
Tak…to jest moja misja, ale już muszę pracować, by to zdanie stało się w 100% prawdziwe.
W moim życiu powstał bałagan i zamierzam to zmienić jak najszybciej się da.
Dziękuję Ci Agnieszko! Wybacz, ale trochę straciłam wiarę, bo długi czas ćwiczyłam i nic.
Teraz mam cel i wiem, że z całych sił będę do niego dążyła.
Wiem co mnie blokowało.
Jestem Ci wdzięczna i pozdrawiam serdecznie.
Elżbieta 🙂
To miód na moje Serce Iwono, bardzo się cieszę i ustal teraz drobne kroki działania w kierunku tego celu. z miłością i wsparciem AP
Droga Agnieszko, znalazłam cel mojego życia, a ściślej mówiąc to utwierdziłam się w tym co cały czas wokół mnie krążyło. W ćwiczeniu kazałaś wyłączyć logikę, zrobiłam to. Moje kolejne trzy obrazy wydawały się zupełnie niespójne. Zdanie które zbudowałam na koniec – jaka jestem, też z pierwszej chwili wydawało mi się trochę bez sensu, ale po chwili kiedy przyjrzałam się już wiedziałam o co chodzi.
Agnieszko , jestem Ci niezmiernie wdzięczna, że pojawiłaś się na mojej drodze, że uczysz mnie jak słuchać własnej intuicji i jak odkrywać swoje cele.
Poczułam, że powinnam jak najszybciej zrezygnować z mojej pracy na etacie, że moim celem jest pomagać ludziom z radością, miłością i szacunkiem. Tańcząc z nimi, masując ich wydobywać z nich to co jest w nich dobre.
Takie są moje odczucia na chwilę obecną, po wykonaniu ćwiczenia. Nie jestem jeszcze pewna jak będzie z realizacją ale mam ogromną nadzieję, że to się spełni.
Pozdrawiam Iwona
Agnieszko, mnie również było miło i mam nadzieję, że częściej będziesz organizowała tego rodzaju spotkania 🙂
Zapomniałam dodać, że program spowodował jeszcze jedną zmianę. Przestałam przejmować się drobiazgami i się nie nakręcam. Kiedy stykam się z kimś o negatywnym nastawieniu, jakoś zupełnie mnie to nie dotyka, nie wpływa na zmianę mojego nastroju. Jeszcze raz ogromnie Ci za wszystko dziękuję.
Bradzo serdecznie gratuluję Moniko,
to super efekty… miło było Cię spotkać osobiście 8 marca w Dniu Kobiecej MOCY i dziekuję za ciepłe słowa pod adresem programu, widać efekty po Tobie… wystarczy zastosować ćwiczenia w KMW i wszystko staje się PROSTE. tak trzymaj do usłyszenia.
Cel życia – gratuluje odkrycia – tak to ćwiczenie czasem wystarczy raz wykonać… aż przyjdzie pełnia jasność celu… super,że już go znasz.
Jestem w tym programie w zasadzie od trzech tygodni, ale już widzę jego cudowne działanie. Trudno mi to wytłumaczyć, ale mam wrażenie, że chodzę z większą lekkością. Być może jest to wynik uwolnienia, zrzucenia balastu, który przez lata ze sobą ciągnęłam.
Obudziła się kreatywność, mam więcej energii i chęci do działania, a przede wszystkim? po prostu lubię siebie. Do niedawna automatycznie koncentrowałam się na porażkach, na tym, co nie wyszło tak, jak tego oczekiwałam. Po sesjach programu widzę, ile osiągnęłam, ile potrafię. Przestałam czuć się gorsza od kogokolwiek. A co najciekawsze? zauważam, że szczęście mi sprzyja, wszystko płynie bez przeszkód, ludzie są życzliwi. A i ja zyskałam mnóstwo życzliwości i sympatii dla innych ludzi.
Kiedy wyrzuciłam to, co we mnie tkwiło, co zbierało się przez lata, stare niekorzystne i sabotujące wzorce, odczułam lekkość, a co najciekawsze ? trudno mi nawet przypomnieć sobie, jakie wzorce oczyszczałam. Z wiarą i dużym optymizmem patrzę w przyszłość i wiem, że to dopiero początek przemiany. Dziękuję Ci Agnieszko z całego serca.
witaj Agnieszko – dziekuje i gratuluje wykonania ćwiczeń, odpowiem na Twoje pytanie na sesji pytania i odpowiedzi.
serdeczności AP
Witaj Agnieszko,
chciałabym aby każdy z uczestników tego kursu a przede wszystkim Ty Agnieszko Przybysz wypowiedział się na temat jaki mi wyszedł podczas ćwiczenia tzn.”jestem wiedzą uśmiechu”
pozdrawiam
Agnieszka Grabowska