Dokładnie 2 lata temu (była to Wielkanoc) przeczuwając, że problemy przed jakimi stanę będą dla mnie zbyt duże (rozstanie z mężem, brak pracy) żeby dać sobie z nimi radę postanowiłam wiedziona intuicją prosić innych o pomoc. Z racji pracy zawodowej miałam styczność z lokalnymi organizatorkami festiwalu .. i wśród prowadzących ?wybrałam? sobie osobę, która wg mnie mogła mi najbardziej pomóc. Zgłosiłam się do tancerki, psychologa i jednocześnie mastera NLP. Przez 3 dni pracowałyśmy z ciałem, kolorami, projektowaniem przyszłości, zdania/motta życiowego, bardzo mocnym ćwiczeniem było kupienie sobie samej prezentu.

Wiedziałam, że to jeszcze nie koniec, choć było lepiej, stawałam ale na bardzo chwiejnych nogach. Kilka tygodni później trafiłam w empiku na książkę ?Kłamstwa miłości? Byron Katie (której metodę Agnieszka przytacza w swojej książce w r. VI)i postanowiłam samodzielnie sama ?się? rozpracować.

Uwikłałam się jeszcze mocniej bo już nie wiedziałam, co jest we mnie prawdą a co nie. Plusem było to, że wiedziałam, że można za pomocą myśli zmienić swój stan psychiczny. I tak przeszukując internet trafiłam na Agnieszkę. Była to pierwsza osoba, która nie przeraziła się stanem moich emocji i nie sprawiała wrażenia jakoby problem przerastał możliwości w oferowanym przez nią coachingu.

W książce Agnieszki jest ten proces (od str 75) jeszcze przejrzyściej i dokładniej opisany i jest to czego nie znalazłam nigdzie indziej wcześniej, a dla mnie było to bardzo ważne: ?aktywuj pomoc wszechświata, by uwierzyć w nowy wzorzec teraz?.

Podsumowując: jeśli koś ma po prostu problem wystarczy zastosować się do instrukcji w książce, jeśli rzekomo nie działa, albo jest się naprawdę w głębokim dołku bardzo polecam kontakt z Agnieszką :-))